| | Piszemy opowiadanie | |
|
+3Portugalia Finlandia Szkocja 7 posters | |
Autor | Wiadomość |
---|
Serbia
Liczba postów : 347
| Temat: Re: Piszemy opowiadanie Sob Cze 04, 2016 4:31 pm | |
| Pewnego razu mały, brzydki, rudy dzieciak, którego rodzice jednak bardzo kochali, został sierotą. Ciotka oddała go na wychowanie parze łysych gejów z marzeniami. Chłopiec bardzo ich pokochał, ponieważ kupowali mu wiele szczeniaczków, kociąt i małych żółwików. Pewnego dnia jedno ze szczeniąt ugryzło go w ucho. Potem zaszczekało wielce entuzjastycznie, ponieważ było to dobre ucho. Jednak chłopiec uważał inaczej i odciął ucho szczeniaczkowi, by obaj byli kwita. Zobaczył to lokalny wielbiciel niedrogich trunków, który pędził bimber na uszach. Za ucho zaproponował chłopcu garść grochu, mówiąc mu, że groch ma być magiczny. Chłopiec zgodził się bez zastanowienia. Tym sposobem zdobył groch, który zamieniał każdego w Szweda. Nieświadom potwornego działania rośliny, wsadził sobie ziarnko do nosa. Wtedy ziarnko sprawiło, że zapragnął palić, gwałcić i rabować. Skończyło się jednak na planach podbicia Rumunii. Dlatego też chłopiec wyciągnął z szafy pantalony, kubraczek i hobbicie stopy. Przed wyruszeniem w podróż należy zebrać drużynę. W tym celu chłopiec poszedł do swojego bułgarskiego przyjaciela i ładnie poprosił go o zmiotkę i szufelkę. Bułgar jednak nie dał, bo nie lubił rudych. Rudy się obraził i postanowił spłatać psikusa Bułgarowi. Wziął konewkę i nalał do niej rozpuszczalnika, pewny, że dzięki temu zdobędzie serce Bułgara. Dosłownie, wyrwie mu je. Zaczaił się więc na niego w łazience, w wannie. Następnie szczęście jednak go opuściło, wylał niechcący sobie na głowę zawartość konewki, która... | |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Piszemy opowiadanie Czw Cze 16, 2016 12:36 am | |
| Pewnego razu mały, brzydki, rudy dzieciak, którego rodzice jednak bardzo kochali, został sierotą. Ciotka oddała go na wychowanie parze łysych gejów z marzeniami. Chłopiec bardzo ich pokochał, ponieważ kupowali mu wiele szczeniaczków, kociąt i małych żółwików. Pewnego dnia jedno ze szczeniąt ugryzło go w ucho. Potem zaszczekało wielce entuzjastycznie, ponieważ było to dobre ucho. Jednak chłopiec uważał inaczej i odciął ucho szczeniaczkowi, by obaj byli kwita. Zobaczył to lokalny wielbiciel niedrogich trunków, który pędził bimber na uszach. Za ucho zaproponował chłopcu garść grochu, mówiąc mu, że groch ma być magiczny. Chłopiec zgodził się bez zastanowienia. Tym sposobem zdobył groch, który zamieniał każdego w Szweda. Nieświadom potwornego działania rośliny, wsadził sobie ziarnko do nosa. Wtedy ziarnko sprawiło, że zapragnął palić, gwałcić i rabować. Skończyło się jednak na planach podbicia Rumunii. Dlatego też chłopiec wyciągnął z szafy pantalony, kubraczek i hobbicie stopy. Przed wyruszeniem w podróż należy zebrać drużynę. W tym celu chłopiec poszedł do swojego bułgarskiego przyjaciela i ładnie poprosił go o zmiotkę i szufelkę. Bułgar jednak nie dał, bo nie lubił rudych. Rudy się obraził i postanowił spłatać psikusa Bułgarowi. Wziął konewkę i nalał do niej rozpuszczalnika, pewny, że dzięki temu zdobędzie serce Bułgara. Dosłownie, wyrwie mu je. Zaczaił się więc na niego w łazience, w wannie. Następnie szczęście jednak go opuściło, wylał niechcący sobie na głowę zawartość konewki, która utleniła mu włosy na blond. |
| | | Rumunia
Liczba postów : 240
| Temat: Re: Piszemy opowiadanie Czw Cze 23, 2016 10:46 pm | |
| Pewnego razu mały, brzydki, rudy dzieciak, którego rodzice jednak bardzo kochali, został sierotą. Ciotka oddała go na wychowanie parze łysych gejów z marzeniami. Chłopiec bardzo ich pokochał, ponieważ kupowali mu wiele szczeniaczków, kociąt i małych żółwików. Pewnego dnia jedno ze szczeniąt ugryzło go w ucho. Potem zaszczekało wielce entuzjastycznie, ponieważ było to dobre ucho. Jednak chłopiec uważał inaczej i odciął ucho szczeniaczkowi, by obaj byli kwita. Zobaczył to lokalny wielbiciel niedrogich trunków, który pędził bimber na uszach. Za ucho zaproponował chłopcu garść grochu, mówiąc mu, że groch ma być magiczny. Chłopiec zgodził się bez zastanowienia. Tym sposobem zdobył groch, który zamieniał każdego w Szweda. Nieświadom potwornego działania rośliny, wsadził sobie ziarnko do nosa. Wtedy ziarnko sprawiło, że zapragnął palić, gwałcić i rabować. Skończyło się jednak na planach podbicia Rumunii. Dlatego też chłopiec wyciągnął z szafy pantalony, kubraczek i hobbicie stopy. Przed wyruszeniem w podróż należy zebrać drużynę. W tym celu chłopiec poszedł do swojego bułgarskiego przyjaciela i ładnie poprosił go o zmiotkę i szufelkę. Bułgar jednak nie dał, bo nie lubił rudych. Rudy się obraził i postanowił spłatać psikusa Bułgarowi. Wziął konewkę i nalał do niej rozpuszczalnika, pewny, że dzięki temu zdobędzie serce Bułgara. Dosłownie, wyrwie mu je. Zaczaił się więc na niego w łazience, w wannie. Następnie szczęście jednak go opuściło, wylał niechcący sobie na głowę zawartość konewki, która utleniła mu włosy na blond. Narobił przy tym sporo...
| |
| | | Holandia
Liczba postów : 55
| Temat: Re: Piszemy opowiadanie Czw Sie 18, 2016 7:46 pm | |
| Pewnego razu mały, brzydki, rudy dzieciak, którego rodzice jednak bardzo kochali, został sierotą. Ciotka oddała go na wychowanie parze łysych gejów z marzeniami. Chłopiec bardzo ich pokochał, ponieważ kupowali mu wiele szczeniaczków, kociąt i małych żółwików. Pewnego dnia jedno ze szczeniąt ugryzło go w ucho. Potem zaszczekało wielce entuzjastycznie, ponieważ było to dobre ucho. Jednak chłopiec uważał inaczej i odciął ucho szczeniaczkowi, by obaj byli kwita. Zobaczył to lokalny wielbiciel niedrogich trunków, który pędził bimber na uszach. Za ucho zaproponował chłopcu garść grochu, mówiąc mu, że groch ma być magiczny. Chłopiec zgodził się bez zastanowienia. Tym sposobem zdobył groch, który zamieniał każdego w Szweda. Nieświadom potwornego działania rośliny, wsadził sobie ziarnko do nosa. Wtedy ziarnko sprawiło, że zapragnął palić, gwałcić i rabować. Skończyło się jednak na planach podbicia Rumunii. Dlatego też chłopiec wyciągnął z szafy pantalony, kubraczek i hobbicie stopy. Przed wyruszeniem w podróż należy zebrać drużynę. W tym celu chłopiec poszedł do swojego bułgarskiego przyjaciela i ładnie poprosił go o zmiotkę i szufelkę. Bułgar jednak nie dał, bo nie lubił rudych. Rudy się obraził i postanowił spłatać psikusa Bułgarowi. Wziął konewkę i nalał do niej rozpuszczalnika, pewny, że dzięki temu zdobędzie serce Bułgara. Dosłownie, wyrwie mu je. Zaczaił się więc na niego w łazience, w wannie. Następnie szczęście jednak go opuściło, wylał niechcący sobie na głowę zawartość konewki, która utleniła mu włosy na blond. Narobił przy tym sporo zamieszania, ponieważ zaplątał się w... | |
| | | Serbia
Liczba postów : 347
| Temat: Re: Piszemy opowiadanie Sro Sie 31, 2016 1:14 am | |
| Pewnego razu mały, brzydki, rudy dzieciak, którego rodzice jednak bardzo kochali, został sierotą. Ciotka oddała go na wychowanie parze łysych gejów z marzeniami. Chłopiec bardzo ich pokochał, ponieważ kupowali mu wiele szczeniaczków, kociąt i małych żółwików. Pewnego dnia jedno ze szczeniąt ugryzło go w ucho. Potem zaszczekało wielce entuzjastycznie, ponieważ było to dobre ucho. Jednak chłopiec uważał inaczej i odciął ucho szczeniaczkowi, by obaj byli kwita. Zobaczył to lokalny wielbiciel niedrogich trunków, który pędził bimber na uszach. Za ucho zaproponował chłopcu garść grochu, mówiąc mu, że groch ma być magiczny. Chłopiec zgodził się bez zastanowienia. Tym sposobem zdobył groch, który zamieniał każdego w Szweda. Nieświadom potwornego działania rośliny, wsadził sobie ziarnko do nosa. Wtedy ziarnko sprawiło, że zapragnął palić, gwałcić i rabować. Skończyło się jednak na planach podbicia Rumunii. Dlatego też chłopiec wyciągnął z szafy pantalony, kubraczek i hobbicie stopy. Przed wyruszeniem w podróż należy zebrać drużynę. W tym celu chłopiec poszedł do swojego bułgarskiego przyjaciela i ładnie poprosił go o zmiotkę i szufelkę. Bułgar jednak nie dał, bo nie lubił rudych. Rudy się obraził i postanowił spłatać psikusa Bułgarowi. Wziął konewkę i nalał do niej rozpuszczalnika, pewny, że dzięki temu zdobędzie serce Bułgara. Dosłownie, wyrwie mu je. Zaczaił się więc na niego w łazience, w wannie. Następnie szczęście jednak go opuściło, wylał niechcący sobie na głowę zawartość konewki, która utleniła mu włosy na blond. Narobił przy tym sporo zamieszania, ponieważ zaplątał się w zwisające z sufitu pędy bluszczu, które... | |
| | | Rumunia
Liczba postów : 240
| Temat: Re: Piszemy opowiadanie Pon Wrz 26, 2016 1:45 pm | |
| Pewnego razu mały, brzydki, rudy dzieciak, którego rodzice jednak bardzo kochali, został sierotą. Ciotka oddała go na wychowanie parze łysych gejów z marzeniami. Chłopiec bardzo ich pokochał, ponieważ kupowali mu wiele szczeniaczków, kociąt i małych żółwików. Pewnego dnia jedno ze szczeniąt ugryzło go w ucho. Potem zaszczekało wielce entuzjastycznie, ponieważ było to dobre ucho. Jednak chłopiec uważał inaczej i odciął ucho szczeniaczkowi, by obaj byli kwita. Zobaczył to lokalny wielbiciel niedrogich trunków, który pędził bimber na uszach. Za ucho zaproponował chłopcu garść grochu, mówiąc mu, że groch ma być magiczny. Chłopiec zgodził się bez zastanowienia. Tym sposobem zdobył groch, który zamieniał każdego w Szweda. Nieświadom potwornego działania rośliny, wsadził sobie ziarnko do nosa. Wtedy ziarnko sprawiło, że zapragnął palić, gwałcić i rabować. Skończyło się jednak na planach podbicia Rumunii. Dlatego też chłopiec wyciągnął z szafy pantalony, kubraczek i hobbicie stopy. Przed wyruszeniem w podróż należy zebrać drużynę. W tym celu chłopiec poszedł do swojego bułgarskiego przyjaciela i ładnie poprosił go o zmiotkę i szufelkę. Bułgar jednak nie dał, bo nie lubił rudych. Rudy się obraził i postanowił spłatać psikusa Bułgarowi. Wziął konewkę i nalał do niej rozpuszczalnika, pewny, że dzięki temu zdobędzie serce Bułgara. Dosłownie, wyrwie mu je. Zaczaił się więc na niego w łazience, w wannie. Następnie szczęście jednak go opuściło, wylał niechcący sobie na głowę zawartość konewki, która utleniła mu włosy na blond. Narobił przy tym sporo zamieszania, ponieważ zaplątał się w zwisające z sufitu pędy bluszczu, które pełniły funkcję zasłony. Hałasy... | |
| | | Holandia
Liczba postów : 55
| Temat: Re: Piszemy opowiadanie Wto Wrz 27, 2016 9:09 am | |
| Pewnego razu mały, brzydki, rudy dzieciak, którego rodzice jednak bardzo kochali, został sierotą. Ciotka oddała go na wychowanie parze łysych gejów z marzeniami. Chłopiec bardzo ich pokochał, ponieważ kupowali mu wiele szczeniaczków, kociąt i małych żółwików. Pewnego dnia jedno ze szczeniąt ugryzło go w ucho. Potem zaszczekało wielce entuzjastycznie, ponieważ było to dobre ucho. Jednak chłopiec uważał inaczej i odciął ucho szczeniaczkowi, by obaj byli kwita. Zobaczył to lokalny wielbiciel niedrogich trunków, który pędził bimber na uszach. Za ucho zaproponował chłopcu garść grochu, mówiąc mu, że groch ma być magiczny. Chłopiec zgodził się bez zastanowienia. Tym sposobem zdobył groch, który zamieniał każdego w Szweda. Nieświadom potwornego działania rośliny, wsadził sobie ziarnko do nosa. Wtedy ziarnko sprawiło, że zapragnął palić, gwałcić i rabować. Skończyło się jednak na planach podbicia Rumunii. Dlatego też chłopiec wyciągnął z szafy pantalony, kubraczek i hobbicie stopy. Przed wyruszeniem w podróż należy zebrać drużynę. W tym celu chłopiec poszedł do swojego bułgarskiego przyjaciela i ładnie poprosił go o zmiotkę i szufelkę. Bułgar jednak nie dał, bo nie lubił rudych. Rudy się obraził i postanowił spłatać psikusa Bułgarowi. Wziął konewkę i nalał do niej rozpuszczalnika, pewny, że dzięki temu zdobędzie serce Bułgara. Dosłownie, wyrwie mu je. Zaczaił się więc na niego w łazience, w wannie. Następnie szczęście jednak go opuściło, wylał niechcący sobie na głowę zawartość konewki, która utleniła mu włosy na blond. Narobił przy tym sporo zamieszania, ponieważ zaplątał się w zwisające z sufitu pędy bluszczu, które pełniły funkcję zasłony. Hałasy zdenerwowały wannę, która... | |
| | | Serbia
Liczba postów : 347
| Temat: Re: Piszemy opowiadanie Czw Paź 20, 2016 1:46 am | |
| Pewnego razu mały, brzydki, rudy dzieciak, którego rodzice jednak bardzo kochali, został sierotą. Ciotka oddała go na wychowanie parze łysych gejów z marzeniami. Chłopiec bardzo ich pokochał, ponieważ kupowali mu wiele szczeniaczków, kociąt i małych żółwików. Pewnego dnia jedno ze szczeniąt ugryzło go w ucho. Potem zaszczekało wielce entuzjastycznie, ponieważ było to dobre ucho. Jednak chłopiec uważał inaczej i odciął ucho szczeniaczkowi, by obaj byli kwita. Zobaczył to lokalny wielbiciel niedrogich trunków, który pędził bimber na uszach. Za ucho zaproponował chłopcu garść grochu, mówiąc mu, że groch ma być magiczny. Chłopiec zgodził się bez zastanowienia. Tym sposobem zdobył groch, który zamieniał każdego w Szweda. Nieświadom potwornego działania rośliny, wsadził sobie ziarnko do nosa. Wtedy ziarnko sprawiło, że zapragnął palić, gwałcić i rabować. Skończyło się jednak na planach podbicia Rumunii. Dlatego też chłopiec wyciągnął z szafy pantalony, kubraczek i hobbicie stopy. Przed wyruszeniem w podróż należy zebrać drużynę. W tym celu chłopiec poszedł do swojego bułgarskiego przyjaciela i ładnie poprosił go o zmiotkę i szufelkę. Bułgar jednak nie dał, bo nie lubił rudych. Rudy się obraził i postanowił spłatać psikusa Bułgarowi. Wziął konewkę i nalał do niej rozpuszczalnika, pewny, że dzięki temu zdobędzie serce Bułgara. Dosłownie, wyrwie mu je. Zaczaił się więc na niego w łazience, w wannie. Następnie szczęście jednak go opuściło, wylał niechcący sobie na głowę zawartość konewki, która utleniła mu włosy na blond. Narobił przy tym sporo zamieszania, ponieważ zaplątał się w zwisające z sufitu pędy bluszczu, które pełniły funkcję zasłony. Hałasy zdenerwowały wannę, która zamieniła się we wściekłego aligatora i...
| |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Piszemy opowiadanie Sob Paź 22, 2016 3:23 am | |
| Pewnego razu mały, brzydki, rudy dzieciak, którego rodzice jednak bardzo kochali, został sierotą. Ciotka oddała go na wychowanie parze łysych gejów z marzeniami. Chłopiec bardzo ich pokochał, ponieważ kupowali mu wiele szczeniaczków, kociąt i małych żółwików. Pewnego dnia jedno ze szczeniąt ugryzło go w ucho. Potem zaszczekało wielce entuzjastycznie, ponieważ było to dobre ucho. Jednak chłopiec uważał inaczej i odciął ucho szczeniaczkowi, by obaj byli kwita. Zobaczył to lokalny wielbiciel niedrogich trunków, który pędził bimber na uszach. Za ucho zaproponował chłopcu garść grochu, mówiąc mu, że groch ma być magiczny. Chłopiec zgodził się bez zastanowienia. Tym sposobem zdobył groch, który zamieniał każdego w Szweda. Nieświadom potwornego działania rośliny, wsadził sobie ziarnko do nosa. Wtedy ziarnko sprawiło, że zapragnął palić, gwałcić i rabować. Skończyło się jednak na planach podbicia Rumunii. Dlatego też chłopiec wyciągnął z szafy pantalony, kubraczek i hobbicie stopy. Przed wyruszeniem w podróż należy zebrać drużynę. W tym celu chłopiec poszedł do swojego bułgarskiego przyjaciela i ładnie poprosił go o zmiotkę i szufelkę. Bułgar jednak nie dał, bo nie lubił rudych. Rudy się obraził i postanowił spłatać psikusa Bułgarowi. Wziął konewkę i nalał do niej rozpuszczalnika, pewny, że dzięki temu zdobędzie serce Bułgara. Dosłownie, wyrwie mu je. Zaczaił się więc na niego w łazience, w wannie. Następnie szczęście jednak go opuściło, wylał niechcący sobie na głowę zawartość konewki, która utleniła mu włosy na blond. Narobił przy tym sporo zamieszania, ponieważ zaplątał się w zwisające z sufitu pędy bluszczu, które pełniły funkcję zasłony. Hałasy zdenerwowały wannę, która zamieniła się we wściekłego aligatora i postanowiła sobie zrobić z Rudego torebkę, on natomiast... |
| | | Serbia
Liczba postów : 347
| Temat: Re: Piszemy opowiadanie Sob Paź 22, 2016 7:54 pm | |
| Pewnego razu mały, brzydki, rudy dzieciak, którego rodzice jednak bardzo kochali, został sierotą. Ciotka oddała go na wychowanie parze łysych gejów z marzeniami. Chłopiec bardzo ich pokochał, ponieważ kupowali mu wiele szczeniaczków, kociąt i małych żółwików. Pewnego dnia jedno ze szczeniąt ugryzło go w ucho. Potem zaszczekało wielce entuzjastycznie, ponieważ było to dobre ucho. Jednak chłopiec uważał inaczej i odciął ucho szczeniaczkowi, by obaj byli kwita. Zobaczył to lokalny wielbiciel niedrogich trunków, który pędził bimber na uszach. Za ucho zaproponował chłopcu garść grochu, mówiąc mu, że groch ma być magiczny. Chłopiec zgodził się bez zastanowienia. Tym sposobem zdobył groch, który zamieniał każdego w Szweda. Nieświadom potwornego działania rośliny, wsadził sobie ziarnko do nosa. Wtedy ziarnko sprawiło, że zapragnął palić, gwałcić i rabować. Skończyło się jednak na planach podbicia Rumunii. Dlatego też chłopiec wyciągnął z szafy pantalony, kubraczek i hobbicie stopy. Przed wyruszeniem w podróż należy zebrać drużynę. W tym celu chłopiec poszedł do swojego bułgarskiego przyjaciela i ładnie poprosił go o zmiotkę i szufelkę. Bułgar jednak nie dał, bo nie lubił rudych. Rudy się obraził i postanowił spłatać psikusa Bułgarowi. Wziął konewkę i nalał do niej rozpuszczalnika, pewny, że dzięki temu zdobędzie serce Bułgara. Dosłownie, wyrwie mu je. Zaczaił się więc na niego w łazience, w wannie. Następnie szczęście jednak go opuściło, wylał niechcący sobie na głowę zawartość konewki, która utleniła mu włosy na blond. Narobił przy tym sporo zamieszania, ponieważ zaplątał się w zwisające z sufitu pędy bluszczu, które pełniły funkcję zasłony. Hałasy zdenerwowały wannę, która zamieniła się we wściekłego aligatora i postanowiła sobie zrobić z Rudego torebkę, on natomiast nie chciał, więc nalał aligatorowi mydła do oczu i... | |
| | | Rumunia
Liczba postów : 240
| Temat: Re: Piszemy opowiadanie Pon Paź 24, 2016 11:53 pm | |
| Pewnego razu mały, brzydki, rudy dzieciak, którego rodzice jednak bardzo kochali, został sierotą. Ciotka oddała go na wychowanie parze łysych gejów z marzeniami. Chłopiec bardzo ich pokochał, ponieważ kupowali mu wiele szczeniaczków, kociąt i małych żółwików. Pewnego dnia jedno ze szczeniąt ugryzło go w ucho. Potem zaszczekało wielce entuzjastycznie, ponieważ było to dobre ucho. Jednak chłopiec uważał inaczej i odciął ucho szczeniaczkowi, by obaj byli kwita. Zobaczył to lokalny wielbiciel niedrogich trunków, który pędził bimber na uszach. Za ucho zaproponował chłopcu garść grochu, mówiąc mu, że groch ma być magiczny. Chłopiec zgodził się bez zastanowienia. Tym sposobem zdobył groch, który zamieniał każdego w Szweda. Nieświadom potwornego działania rośliny, wsadził sobie ziarnko do nosa. Wtedy ziarnko sprawiło, że zapragnął palić, gwałcić i rabować. Skończyło się jednak na planach podbicia Rumunii. Dlatego też chłopiec wyciągnął z szafy pantalony, kubraczek i hobbicie stopy. Przed wyruszeniem w podróż należy zebrać drużynę. W tym celu chłopiec poszedł do swojego bułgarskiego przyjaciela i ładnie poprosił go o zmiotkę i szufelkę. Bułgar jednak nie dał, bo nie lubił rudych. Rudy się obraził i postanowił spłatać psikusa Bułgarowi. Wziął konewkę i nalał do niej rozpuszczalnika, pewny, że dzięki temu zdobędzie serce Bułgara. Dosłownie, wyrwie mu je. Zaczaił się więc na niego w łazience, w wannie. Następnie szczęście jednak go opuściło, wylał niechcący sobie na głowę zawartość konewki, która utleniła mu włosy na blond. Narobił przy tym sporo zamieszania, ponieważ zaplątał się w zwisające z sufitu pędy bluszczu, które pełniły funkcję zasłony. Hałasy zdenerwowały wannę, która zamieniła się we wściekłego aligatora i postanowiła sobie zrobić z Rudego torebkę, on natomiast nie chciał, więc nalał aligatorowi mydła do oczu i pstryknął go w nos. Aligator... | |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Piszemy opowiadanie | |
| |
| | | | Piszemy opowiadanie | |
|
| Permissions in this forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |