Ekipa!
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksIndeks  Latest imagesLatest images  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 Weil die Ordnung sein muss!

Go down 
AutorWiadomość
Gość
Gość




Weil die Ordnung sein muss! Empty
PisanieTemat: Weil die Ordnung sein muss!   Weil die Ordnung sein muss! Icon_minitimeSob Kwi 02, 2016 11:37 pm

Weil die Ordnung sein muss! Germany.600.1822260

Imię: Ludwig

Nazwisko: Beilschmidt

Charakter:
Niemcy jest człowiekiem raczej praktycznym, nie lubi marnować swojego czasu na bzdety, które i tak nic nie przyniosą. Warto również zaznaczyć, iż jest pracoholikiem i naprawdę często się przepracowuje, bierze się to między innymi z tego, że nie lubi odkładać raz rozpoczętej rzeczy, woli dociągnąć ją do końca, nawet mimo zmęczenia, czy głodu. Jego dzień zwykle jest dokładnie zaplanowany, a poranny trening to obowiązek. Pomaga się rozbudzić, no i jak wiadomo, o formę trzeba dbać, znikąd się nie weźmie. Potem śniadanie, kawa i do roboty, często aż do samego wieczora, co prawda jednak z przerwą na obiad (Chyba, że pracy jest naprawdę sporo). Po wydarzeniach z zeszłego wieku, Ludwig stał się wręcz nadmiernie poprawny politycznie, jako niepoprawny perfekcjonista dba o każdy szczegół, a jako że cały świat obserwuje, czy nie zrobi czegoś podejrzanego, to na tym polu stara się szczególnie, co czasem jest źródłem problemów. Ponadto przez takie podejście, często można odnieść wrażenie, iż Niemiec nie mówi ci wszystkiego i usiłuje być grzeczny na siłę. Naprawdę trudno wytrącić go z równowagi, chociaż nie jest to niemożliwe, o czym niektórzy zdążyli się już przekonać. W takich momentach Beilschmmidt bywa nawet agresywny. Jednak są one rzadkością, kiedyś zdarzały się o wiele częściej. Problemem Niemiec jest poczucie humoru, czy też właściwie jego brak. Legenda głosi, że Niemcy takowe posiadają, jednak do tej pory nikomu chyba nie udało się go zrozumieć. Ponadto Ludwig uchodzi za człowieka poważnego, na jego twarzy rzadko można ujrzeć uśmiech, aczkolwiek zdarza się, podobnie ze śmiechem. Jest realistą i zawsze rozważa wszystkie opcje, nie lubi działać pochopnie, bo przecież: „Ordnung muss sein!”. A skoro już jesteśmy przy porządku, Belischmidt to pedant. Inaczej tego określić się nie da! Facet ma świra na punkcie czystości, wszystko musi lśnić i być na swoim miejscu. Źle się czuje w bałaganie. Ostatnimi czasy na tapecie jest ochrona środowiska. Można odnieść wrażenie, że stało się to życiowym celem Ludwiga. Wszystkie śmieci muszą być posegregowane. Energia słoneczna? Jak najbardziej! Często o tym wszystkim gada i stara się przekonać innych, by również dbali o planetę. Interesują go też militaria. Tak było od zawsze, chociaż teraz te jego zainteresowania nie są zbyt mile widziane przez innych, po prostu źle im się kojarzą, w końcu Niemcy porządnie narozrabiał. Jak już przy tym jesteśmy, Ludwig czuje się za to winny i stara się, by nigdy więcej do czegoś takiego nie doszło. Przez tamte wydarzenia parę rzeczy zmieniło się w nim całkowicie, przykładowo: stał się bardzo tolerancyjny, o czym jeszcze sto lat temu nawet nie było mowy.  Poruszmy jeszcze jedną kwestię: podejście Niemiec do imigrantów i uchodźców, ostatnimi czasy jest to nawet bardziej niż ważne, Ludwig chce im pomóc, a w dodatku to nie pierwsza duża fala emigracyjna, już w XVIII wieku takie się zdarzały! (Polacy) i w latach 60 wieku XX (Imigranci z południa, w tym na przykład Turcy). Aktualnie społeczeństwo niemieckie jest jedną, wielką mieszanką, już nie tak łatwo znaleźć czystej krwi Niemca. Jednak na poprzednich falach emigracyjnych kraj wyszedł całkiem nieźle, poprawiło to gospodarkę, pomogło w odbudowie, więcej rąk do pracy było, których wśród samych Niemców po prostu brakowało. Może i tym razem tak to się skończy? Jak więc widzimy, Ludwig jest im całkiem przyjazny, co jednak czasem powoduje problemy.

Wygląd :
Zamknijcie na moment oczy. Co wam przychodzi do głowy na hasło: „Typowy Aryjczyk”? Tak, to właśnie Ludwig. Niemiec z krwi i kości, wysoki, dobrze zbudowany blondyn o niebieskich oczach i jasnej karnacji. Włosy zwykle zaczesuje do tyłu, bardziej to praktyczne, nic nie leci do oczu, a i przecież dobrze wygląda! Muskulatura, jaką Niemiec może się pochwalić jest efektem długotrwałej, ciężkiej i regularnej pracy. Beilschmidt jest człowiekiem uporządkowanym, co doskonale widać również po jego ubiorze. Często można zobaczyć go w garniturze, a nawet gdy jest ubrany w zwykłe jeansy i koszulkę, nie ma mowy by była ona pognieciona, lub co gorsza poplamiona. Niegdyś lubił chodzić w mundurze, na wojskowo, ale to już dawne czasy, teraz mogłoby to zostać źle odebrane, więc Ludwig zrezygnował z noszenia munduru, o ile oczywiście nie jest to konieczne. (W głębi serca trochę mu z tego powodu szkoda, ale co poradzić? Takie nastały czasy). Jak widać, Niemiec o swój wygląd dba, było nie było: Jak cię widzą, tak cię piszą. Nie ma w tej dbałości jednak przesady, a za łażeniem po sklepach i wybieraniem ciuchów Niemiec nie przepada. Po prostu, trzeba być czystym, a ubrania muszą być porządnie wyprasowane, to wystarczy.

Relacje:
Austria:
Kuzyn, który dla Niemca pozostaje zagadką. Niby rodzina, a jest kompletnie odmienny, zaczynając od koloru włosów, a kończąc na stylu bycia i niechęci do sportu. Szczerze mówiąc arystokratyczne zapędy Rodericha nieco Niemca irytują, jednakże mimo wszystko lubi Edelsteina. Pomaga mu przecież, a bez niego Austriak zapewne miałby sporo problemów. Często martwi się o kuzyna.
Belgia:
Szeroka współpraca, Niemcy Belgijkę naprawdę lubi i stara się jej pomagać oraz utrzymywać przyjazne kontakty.

Francja:
Sąsiad, z którym aktualnie Niemiec ma nie najgorsze stosunki. Współpracują na wielu polach, mimo iż w przeszłości całkiem często zdarzały się między nimi niesnaski. Ludwig poniekąd szanuje Francisa, z drugiej strony jednak, najprawdopodobniej całkiem słusznie, ma go za egoistę. Zawsze uważa na to, co mówi w jego towarzystwie.

Grecja:
Ostatnimi czasy kojarzy mu się wyłącznie z kryzysem i problemami. Stara się Grekowi pomóc, ale osobiście uważa, że ten powinien zdecydowanie bardziej przyłożyć się do roboty i dać sobie radę sam.

Holandia:
Bywało lepiej, bywało też i gorzej, aktualnie jest całkiem w porządku i Niemiec kuzyna lubi, uważa go za całkiem rozsądnego człowieka.

Polska:
Różnie to bywało, oj różnie. Jednak w zeszłym wieku wszystko się popsuło i o ile Ludwig jest skłonny do pogodzenia się z Polakiem, o tyle Feliks wyraźnie tego nie chce. Beilschmidt stara się jak może, by zachować pozytywne relacje, ale od Polaka wciąż wyczuwa niechęć i urazę. Irytuje go częsta bezmyślność Łukasiewicza.

Rosja:
Do Ivana Niemiec ma stosunek ambiwalentny. Niegdyś współpracowali, mimo iż żaden z nich nie był w tym szczery. Teraz zdarza się na przykład, iż Niemcy sprzedają Rosjanom broń. Mimo wszystko, opinia Ludwiga o Ivanie pogorszyła się od czasu afery z Krymem. Mimo wszystko, docenia jednak Rosjanina, chociaż najprawdopodobniej nigdy mu nie zaufa.

(Przyznam szczerze, że więcej mi się nie chce. Gdyby ktoś chciał, żebym napisała relacje Niemiec z jego państwem, to proszę pisać na pw)


Ciekawostki:
- Niemcy nie przepadają za Berlinem i Berlińczykami
- Piwo można pić od lat 16
- Pierwsza drukowana książka była w języku niemieckim
- Niemcy są drugim największym konsumentem piwa
- 40% rocznych zasobów piwa w Niemczech sprzedawanych jest podczas trwania Oktoberfest.
- W czterech niemieckich miastach znajdują się linie metra Berlin, Hamburg, Monachium i Norymberga).
- 102 obywateli Niemiec otrzymało nagrodę Nobla.
- Ludwig lubi grać w piłkę nożną


Ostatnio zmieniony przez Niemcy dnia Nie Kwi 03, 2016 5:26 pm, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down
Portugalia

Portugalia


Liczba postów : 566

Weil die Ordnung sein muss! Empty
PisanieTemat: Re: Weil die Ordnung sein muss!   Weil die Ordnung sein muss! Icon_minitimeNie Kwi 03, 2016 12:36 am

Akcept
Powrót do góry Go down
 
Weil die Ordnung sein muss!
Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Ekipa!  :: Pozostałe :: Archiwum KP-
Skocz do: