Ekipa!
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksIndeks  Latest imagesLatest images  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 Mamy jabłka! Ale nie dla Rosji :I

Go down 
AutorWiadomość
Gość
Gość




Mamy jabłka! Ale nie dla Rosji :I  Empty
PisanieTemat: Mamy jabłka! Ale nie dla Rosji :I    Mamy jabłka! Ale nie dla Rosji :I  Icon_minitimePon Lip 11, 2016 10:45 pm

Mamy jabłka! Ale nie dla Rosji :I  Pl-iconImię Mamy jabłka! Ale nie dla Rosji :I  Pl-icon
Feliks

Mamy jabłka! Ale nie dla Rosji :I  Pl-iconNazwiskoMamy jabłka! Ale nie dla Rosji :I  Pl-icon
Łukasiewicz

Mamy jabłka! Ale nie dla Rosji :I  Pl-iconCharakterMamy jabłka! Ale nie dla Rosji :I  Pl-icon
Trudny orzech do zgryzienia.
Ewentualnie mieszanka wybuchowa, która uaktywnia się w momentach, w których nie powinna.
Wieloma zdaniami można podsumować charakter Polaka, a to świadczy tylko o tym, że Feliks to osoba, przede wszystkim bardzo sprzeczna. Potrafi zachowywać się jak wiekowy, poważny człowiek, a zarazem uzywać takich słów jak "generalnie" czy "totalnie".
To samo jest z jego poglądami, z jednej strony czuje bardzo dużą przynależność do swojej "superaśnej", słowiańskiej rodzinki, w końcu nie można sie wstydzić! A z drugiej ciągnie go na Zachód okropnie. Oczywiście nic nie jest czarno białe, a jak widać, tym bardziej charakter Polaka. We wszystkim są jakieś zgrzyty, a każde jego zachowanie można czymś podeprzeć, raczej. Chyba, ze akurat szybciej zrobi nim pomyśli, co też się zdarza.
Mówi się, ze ludzie szczerzy bardzo często przeklinają, jeżeli byłaby to prawda Feliks byłby najbardziej szczerym człowiekiem na świecie. Przeklina okropnie dużo, momentami typowa, polska "Kur.wa" staje sie przecinkiem w jego wypowiedzi. To nie tak, ze nie potrafi mówić inaczej, po prostu kiedy czuje sie wyluzowany i jest wśród "samych swoich" moze sobie pozwolić, w swoim mniemaniu na wszystko. Jeżeli już przeszliśmy do tego to Polska jest osobą bardzo nieśmiałą przy zawieraniu nowych znajomości.
Wśród obcych ludzi korzysta z tego, ze natura obdarzyła go tak nielicznymi centymetrami we wzroście i chowa się gdzie tylko może, unosi ramiona do góry jakby to miało go ochronić przed wzrokiem, czasami natrętnych nieznajomych.
Cóż, poza tym jest osobą bardzo sentymentalną. Lubi powspominać, zewsząd musi mieć pamiątki. Gdyby nie fakt, że większość polskich dóbr kulturowych, i nie tylko, została zniszczona podczas licznych wojen i konfliktów Feliks musiałby mieć specjalny dom na pamiątki, ubrania, obrazy i inne bibeloty. No, ale jest jak jest i na swoje brudne, ciągle zasyfione warszawskie mieszkanie też nie narzeka.
Jest okropnym bałaganiarzem, wszystko robi na ostatnią chwile, a jak już sie zabiera za sprzątanie to kończy sie to większym bałaganem. Poza tym, hej! On naprawde próbuje, ale trudno jest coś zrealizować kiedy ma się tysiac pomysłów na sekunde. Skutek tego jest taki, że żaden nie zostaje nigdy, do końca zrealizowany. Poza tym ma okropnie słomiany zapał, do wszystkiego. Na początku chce, jest bardzo rozentuzjazmowany, a ostatecznie odkłąda na bok i nie tyka przez długi, długi czas, albo w ogóle.
Co za tym idzie, jak juz kogoś pozna jest naprawdę gadatliwy. Ba! On nawet próbuje angażować ludzi w swoje niewyobrażalnie głupie i lekkomyślne pomysły. Wszystko byłoby z tym dobrze, bo przecież można odmówić, ale nie Feliksowi. Jest osobą tak upartą, że nie przekonasz go do swojego zdania, ani do tego, ze możesz czegos nie chcieć. Jeżeli on nie widzi problemu, to go zwyczajnie nie ma i tyle. Ta upartość rozwinęła sie w nim tak bardzo, ze nawet jak sie w czyms pomylił to i tak nie przyzna racji drugiej stronie, bo po co? No, ma to też swoje pozytywne aspekty. Potrafi, dzięki uporowi i wytrzymałości wywalczyć wszystko. Od najmniej ważnych spraw po te naprawdę istotne.
Dzęki swojemu lenistwu, nieróbstwu i nieogarnięciu jest w stanie zaimprowizować wszystko. Choćby to było najważniejsze spotkanie, a trema zżerałaby go okropnie. Hej! Improwizuje całe życie, od rozmów z najbliższymi do powstań narodowych, zawsze jakoś pójdzie, musi pójść... No właśnie, Polska rzuca sie do wszystkiego pierwszy, przez co często cierpi najbardziej. Do brawurowych akcji ma zapał ogromny, a walczyć poleci nawet na kulawym koniu i z zepsutą strzelbą, aby tylko udowodnić jaki to on nie jest.
Mamy jabłka! Ale nie dla Rosji :I  Pl-iconWygląd Mamy jabłka! Ale nie dla Rosji :I  Pl-icon
Małe jest piękne, ale Feliks na pewno do takowych nie należy. Jest po prostu niski, bo matka natura nie dała mu tego zaszczytu, aby spoglądał na ludzi z góry nawet fizycznie. Może dlatego, że owa matulka to jakieś brzydkie, pogańskie bóstwo, a przecież trzeba być dobrym, prawilnym katolikiem! Nie oznacza to, że Feliks jest niewidoczny czy niedostrzegalny, wręcz odwrotnie. Wszędzie go pełno.
Polak to Słowianin pełną parą, ta, prędzej Słowianka, no niestety. Nie urodził się jako najbardziej męski na świecie, no ale, baba też z niego żadna. Jest po prostu bardziej chłopięcy niż męski. Delikatne rysy twarzy, policzki jak pyzy i wiecznie zmarszczone brwi, bo przecież trzeba na coś marudzić. Jeżeli chodzi o całą reszte to też nie ma rewelacji, Polska nawet jak jakieś mięśnie "zapuści" to i tak są one niewidoczne i nie rysują sie widocznie pod warstwą jakichkolwiek ubrań. Taki los. Cóż, można, więc powiedziec, ze jest niski, drobny, ale przyfasolić potrafi jeżeli tylko będzie chciał.
Skoro taki z niego Wschodni Europejczyk, szalony Słowianin to włosy ma oczywiście blond, niezbyt jasne, aby nie było zbyt germańsko ani niezbyt ciemne, aby nie było zbyt"bliskowschodnio". Są koloru mokrego siana, więc jak jakiś koń sie pomyli to Feliks mu nawet wybaczy, bo sam by nie odróżnił! Oczyska posiada zielone, ciągle przymrużone, patrzące na każdego z mocną pogardą i wyższość, której fizycznie mu brakuje.
Jak na blondyna przystało jest dość blady, a w letnich miesiacach ciagle narzeka, ze musi polewać sie kefirem lub smarować różnymi sepcyfikami, a w lekkim słońcu najzwyczajniej wyskakują mu piegi, na które też narzeka, ale już mniej niż na spaloną przez słoneczko skóre.
Miny strzela różne, różniste, najróżniejsze. Czasami nie można sie połapać czy jest faktycznie zły, wesoły czy zirytowany, a może w ogóle zażenowany? Często sie szczerzy, mocno głupkowato, ale potrafi też być groźny. A zmarszczki? Będzie bardziej męsko! Niech tylko przyjdą, Feliks sie z nimi rozprawi.

Mamy jabłka! Ale nie dla Rosji :I  Pl-iconCiekawostkiMamy jabłka! Ale nie dla Rosji :I  Pl-icon
-Podczas zaborów wyglądał starzej niz w tym momencie, w końcu Polska odrodziła się w 1918, no... może nie dosłownie, ale Felkowi sie wyładniało. Troche za bardzo, bo twarz ma chłopięcą, a nie męską. #sad,
-Mówi się o przeniesieniu stolicy z Krakowa do Warszawy, a z Gniezna do Krakowa. Prawda jest taka, że kiedyś stolica była tam, gdzie mieszkał Król. Swego czasu była nawet w Białymstoku, a co!
- Nie przepada za różowym chociaż wszyscy, uparcie twierdzą inaczej. Dlatego też dostaje na urodziny, czy inne okazje, takie rzeczy jak: różowe fartuszki, słuchawki, piłki czy inne, mniej lub bardziej potrzebne bibeloty. Pedalstwo :I
- Szybciej otworzy drzwi wytrychem niż rozepnie jakieś pannie stanik,
- Wilno jest polskie,
-Lwów też jest polski,
-Białoruś to też Polska,
-Mickiewicz był Polakiem,
-Chopin to też polski kompozytor,
-Skłodowska-Curie to też POLKA,
-Kościuszko był super,
-Piłsudski to już "wogle",
-a Polacy jako jedyni podbili Moskwę, nie przegadasz.
-Cebula
-Kur.wa
Powrót do góry Go down
Kraj Basków
Admin
Kraj Basków


Liczba postów : 1015

Mamy jabłka! Ale nie dla Rosji :I  Empty
PisanieTemat: Re: Mamy jabłka! Ale nie dla Rosji :I    Mamy jabłka! Ale nie dla Rosji :I  Icon_minitimePon Lip 11, 2016 10:54 pm

Akcept
Powrót do góry Go down
 
Mamy jabłka! Ale nie dla Rosji :I
Powrót do góry 
Strona 1 z 1
 Similar topics
-
» Jakby napisac tu wszystkie nazwy to by linijki zabrakło. Piękny kraj z jabłkami, ale nie dla Rosji.

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Ekipa!  :: Pozostałe :: Archiwum KP-
Skocz do: