Ekipa!
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksIndeks  Latest imagesLatest images  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 Hej... mogę wprowadzić ci demokrację?

Go down 
AutorWiadomość
Gość
Gość




Hej... mogę wprowadzić ci demokrację?  Empty
PisanieTemat: Hej... mogę wprowadzić ci demokrację?    Hej... mogę wprowadzić ci demokrację?  Icon_minitimeCzw Lis 03, 2016 7:09 pm

Imię: Alfred F.

Nazwisko: Jones

Charakter:
Ameryka to wesoły, energiczny, młody człowiek, najbardziej znany wychowanek Mr. Gentelmena (Anglii). Bohater w każdym calu, Ostatnia Nadzieja Ludzkości i Wabik Na Kosmitów. Alfred jest troszkę zarozumiały i wkłada nos w różne sprawy, co powoduje konflikty z przyjaciółmi, poza Anglią i Japonią. Nie przyjmuje sprzeciwów. Odbiera je jako coś w rodzaju zamachu stanu.
Często jest przedstawiony z hamburgerem w ręce. Z drugiej strony USA wychował się na kuchni angielskiej (nawet określił ją raz jako „pyszną”, choć w innym pasku nie był zachwycony z potraw brata…), przez co odziedziczył pewien… gust. Przyrządzone przez niego potrawy są czasem niebieskie i się świecą, ale jemu to zupełnie nie przeszkadza.
Jego hobby to sport, gry i produkcja filmów, chociaż w pasku z Japonią powiedział, że „szkicowanie, archeologia i przygody”. Wydaje się być otwarty na nowe doświadczenia. W każdym razie sport to chyba jego przeznaczenie, ponieważ Fredzio obdarzony jest siłą godną Supermana i to już od dziecka (bez żadnego problemu powalił bizona). To z Kiku Alfred ogląda fascynujące go filmy o duchach (których wręcz niezwykle się boi) i to właśnie Japonia próbował przedstawić mu coś naprawdę strasznego, dając mu serię japońskich gier z gatunku survial-horror. Alfred uznał je za bardzo zabawne i nadal ogląda pseudonaukowe filmy o duchach, chowając się za poduszką. Mimo tej niezwykłej znajomości, nie jest w stanie zobaczyć wróżek Anglii, co z kolei jest śmieszne, ponieważ Arthur, mimo iż widzi kosmitę, uważa za wytwór wyobraźni, Alfreda.

Wygląd:
Alfred jest wysokim, dobrze zbudowanym młodzieńcem o niewinnej, uśmiechniętej twarzy dziecka i z taką też osobowością. Ma duże, błękitne oczy i blond włosy (o nieco ciemniejszym odcieniu) z odstającą „antenką” reprezentującą wyspę Nantucket; natomiast okulary, które od pewnego czasu nosi, reprezentują Teksas. Bardzo często pojawia się z olbrzymim hamburgerem i colą w dłoniach, przemawiając pomiędzy przeżuwaniem jednego, a przełykaniem drugiego, przez co trudno go zrozumieć. Nosi również zielony mundur z brązową kurtką lotniczą z numerem „50” na plecach, oznaczającą 50 stanów USA. Pod mundurem ma biała koszulę i czarny krawat. Jego żeńska wersja ma średniej długości kręcone włosy i nie nosi okularów jak również kompletnego ubrania… To znaczy - zakłada bikini i krótkie spódniczki oraz rozpiętą na biuście koszulę, odsłaniającą brzuszek. Czasem ma ze sobą kowbojski kapelusz.


Ciekawostki:
- Mapa świata, według niego, przedstawia tylko Amerykę.
- "Amerykańskimi autostradami dojedzie się wszędzie... na przykład na taką Liwę, która Bóg jedyny wie gdzie leży."
- Nie ma problemów z kosmitami – z jednym, o imieniu Tony, nawet się przyjaźni.
- Urodziny ameryki to 4 lipca 1776 r., kiedy Deklaracja Niepodległości została zatwierdzona przez amerykański Kongres Kontynentalny.
- Do rodziny Amerykańskiego Bohatera (przez duże B) należy Kanada. Nie wiadomo dokładnie, czy chłopcy są bliźniętami, jednakże wszystko na to wskazuje – mają dokładnie takie same twarze, przez co są notorycznie myleni. Pomimo tak uderzającego podobieństwa fizycznego, mają kompletnie różne osobowości. Chociaż Alfred zdaje się przeważnie zauważać Kanadę (nie zawsze wie, kim on jest) i brać jego słowa pod uwagę, tak naprawdę olewa go, przebąkując tylko coś w rodzaju „tak, aha, jasne”.
- Mimo iż Anglia nazywa go debilem nie ma wcale urazu, a nawet piecze ciasteczka dla brata. Problem jest to Arthur w ogóle ich nie je, skąd to wiadomo? No cóż... prawdopodobniej dlatego iż jeszcze żyje...
- Jest wiele ciekawych nawiązań co do jego imienia i nazwiska. Alfred F. prawdopodobnie nawiązuje do Alfreda E. Naumana oraz Johnna F. Kennedy'ego. Jest też możliwe powiązanie ze statkiem USS Alfred, który jako pierwszy pływał po wodach pod amerykańską flagą (a raczej jej szczególną, nie przyjętą jako oficjalna wersją), zaprojektowana przez Johna Paula Jonesa. Inni szukają też powiązania z Indianą Jonesem.
Powrót do góry Go down
Szkocja
Admin
Szkocja


Liczba postów : 603

Hej... mogę wprowadzić ci demokrację?  Empty
PisanieTemat: Re: Hej... mogę wprowadzić ci demokrację?    Hej... mogę wprowadzić ci demokrację?  Icon_minitimeCzw Lis 10, 2016 12:14 am

Akcept
Powrót do góry Go down
https://hetalia-ekipa-rpg.forumpolish.com
 
Hej... mogę wprowadzić ci demokrację?
Powrót do góry 
Strona 1 z 1
 Similar topics
-
» Przybyłem wprowadzić pokój i demokrację... a ty zabieraj łapy od mojej ropy!
» Przybyłem wprowadzić pokój i demokrację... a ty zabieraj łapy od mojej ropy! (powtórka z rozrywki)

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Ekipa!  :: Pozostałe :: Archiwum KP-
Skocz do: