Ekipa!
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksIndeks  Latest imagesLatest images  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 Parter - Dziedziniec

Go down 
5 posters
Idź do strony : Previous  1, 2, 3
AutorWiadomość
Finlandia
Admin
Finlandia


Liczba postów : 1098

Parter - Dziedziniec  - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Parter - Dziedziniec    Parter - Dziedziniec  - Page 3 Icon_minitimePon Paź 12, 2015 7:08 pm

Timo wiedział, iż dziewczęta na jego widok może nie pieją z zachwytu i zdecydowanie mu się to nie podobało (wolałby, by mdlały z nadmiaru pozytywnych wrażeń). Jednak uroda to nie wszytko, gdy się ma jeszcze pieniądze i talent. Jeśli się ma.
...Inna sprawa, że Jayleen już zupełnie przesadziła z tym oblewaniem wodą.
- Zwariowałaś?! - Odskoczył, bo przecież nie mógł przewidzieć, że jego koleżanka postanowi oblać go wodą. Znaczy, teoretycznie, tak zupełnie w teorii, mógłby to przewidzieć, obserwując jej roztargnienie, ale niestety nie wykazał się aż taką przewidywalnością.
Obojętne mu było, że pewno z punktu widzenia Jayleen skuteczne rzucenie zaklęcia niewerbalnego stanowiło jakieś tam osiągnięcie - Timo nie było do śmiechu.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Parter - Dziedziniec  - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Parter - Dziedziniec    Parter - Dziedziniec  - Page 3 Icon_minitimeWto Paź 13, 2015 2:25 pm

Tak szczerze to zupełnie się nie spodziewała, że zaklęcie w końcu jakimś cudem jej wyjdzie. Nawet nie machnęła różdżką specjalnie. Po prostu dokończyła odruchowo wymach do zaklęcia i jakoś tak wyszło. Szybko wzięła rękę w dół by reszta wody poleciała na chodnik i zasłoniła usta dłonią. Gdzieś tam w środku i owszem, cieszyła się,że wreszcie jej się udało to głupie aquamenti bez słów, ale przy okazji oblała Timo czego wcale nie chciała.
- Rety, Timo. Przepraszam! To było niechcący, naprawdę. Ja... Ja tylko ćwiczyłam niewerbalne aquamenti. To z lekcji zaklęć - dziewczyna tłumaczyła się koledze. Nie chciała żeby się na nią rozgniewał. Już i tak miała sporo problemów w szkole, a ostatnio doszedł nowy przez to, że ma inny kolor skóry niż biały.
Powrót do góry Go down
Finlandia
Admin
Finlandia


Liczba postów : 1098

Parter - Dziedziniec  - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Parter - Dziedziniec    Parter - Dziedziniec  - Page 3 Icon_minitimeWto Paź 13, 2015 9:28 pm

Nastroszył się, jakby stała mu się nie wiadomo jaka krzywda. Ta odrobina wody sprawiła, że odechciało mu się gadać z Jayleen. Rzucił jej przeciągłe spojrzenie, przesunął dłonią po mokrym materiale, próbując sobie przypomnieć jakieś zaklęcie, które nie spopieliłoby mu szaty.
- Tak, wiem - burknął pod nosem. No nic, chyba będzie musiał wyschnąć na słońcu. Wystawi się do światła jak słonecznik. - Wyszło ci chociaż. - Uśmiechnął się krótko i bez humoru. - Ty widziałaś tu może Virgila? Też go oblewałaś, czy zdążył zwiać?
Dopiero po chwili pomyślał, że może nie był do końca grzeczny. Jeszcze się dziewczyna obrazi i niczego nie powie. Timo wolałby tego uniknąć. Spróbował załagodzić ten wstęp.
- Chociaż pewno, gdybyś go chciała oblać, to by nie zdążył dać nogi, nieważne, jak szybko by uciekał.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Parter - Dziedziniec  - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Parter - Dziedziniec    Parter - Dziedziniec  - Page 3 Icon_minitimeCzw Paź 15, 2015 3:19 pm

Jayleen sama chętnie by pomogła Timo z wysuszeniem ubrania, ale nie chciała czegoś schrzanić. Nie czuła się zbyt pewnie przy rzucaniu zaklęć i wolała nie ryzykować, że jeszcze coś zrobi chłopakowi. Timo szlo lepiej czarowanie, więc pewnie sam sobie poradzi z mokrą plamą. Fakt, wyszło. Ale nie kiedy tego chciała.
- Nie widziałam, nie rozglądałam się po dziedzińcu w poszukiwaniu ofiar do oblania - odpowiedziała blondynowi z lekkim wyrzutem. Mimo wszystko trochę ją uraził. No, ale Jay chociaż nie skłamała. Nawet jeśli Virgil przechodził tędy to ona go nie zauważyła, bo była zajęta ćwiczeniami.
Powrót do góry Go down
Finlandia
Admin
Finlandia


Liczba postów : 1098

Parter - Dziedziniec  - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Parter - Dziedziniec    Parter - Dziedziniec  - Page 3 Icon_minitimeCzw Paź 15, 2015 8:39 pm

Usłyszał ten wyrzut w głosie i nie przejąłby nim zbytnio, bo uważał, że dziewczyny lubią się droczyć. Jeszcze nie przychodziło mu do głowy, że jak panna mówi nie, to może nie tylko dla przekory, ale faktycznie ma coś takiego na myśli.
- Czyli go tu nie było? No cholera... - Podrapał się po nosie, obrzucił Jay uważniejszym spojrzeniem. - Ty wiesz, co się stało? Eskarne zrzuciła Martijna ze schodów. W biały dzień, czaisz? Nie, żeby coś, ale ja to bym chyba z takim czymś do nocy poczekał, gdybym był nią.
Pokręcił głową.
- Chociaż ja nie zrzucam ludzi ze schodów.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Parter - Dziedziniec  - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Parter - Dziedziniec    Parter - Dziedziniec  - Page 3 Icon_minitimePon Paź 19, 2015 1:29 pm

Schowała różdżkę do kieszeni spodni, słuchając tego co Timo miał jej do przekazania choć tak szczerze nie interesowało ją to. Dopóki nie usłyszała faktów. Była wyraźnie zdziwiona na wieść o tym co powiedział blondyn.
- Zrzuciła ze schodów? - zarówno Eskarne jak i Martijna kojarzyła tylko i wyłącznie z imienia, nie kumplowała się z nimi. Mieli parę wspólnych zajęć, tyle. Kojarzyła, że Martijn to ten co boi się owcy, a Tiago mu dokucza. O Eskarne nic nie wiedziała.
- Jesteś pewien, że to nie był wypadek, a ktoś przerobił to na zamach? Dzieciaki z młodszych roczników lubią plotkować - jakoś ciężko jej było uwierzyć, że faktycznie do czegoś takiego doszło. I to w szkole. Przecież szlaban i ujemne punkty dla domu były w takiej sytuacji gwarantowane.
Powrót do góry Go down
Finlandia
Admin
Finlandia


Liczba postów : 1098

Parter - Dziedziniec  - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Parter - Dziedziniec    Parter - Dziedziniec  - Page 3 Icon_minitimeWto Paź 20, 2015 10:20 pm

Timo znał Eskarne, jak i Martijna od zupełnie różnych stron, więc trudno chłopaka posądzać o prezentowanie swoistej bezstronności. Nie kłamał jednak, gdy powiedział:
- To ja widziałem jak on leży na dole pod schodami, a ona się nad nim pochyla z różdżką. A potem Martijn jeszcze powiedział, że go zaatakowała, to wiesz, to pewne. - Pokiwał głową z mądrą miną. Timo czuł się znawcą, mogąc opowiedzieć o takim dramacie jako pierwszy.
Wspomnienie o młodszych przypomniało Timo o posiadaniu "runicznego wielbiciela". Fairbairn rozejrzał się niemal odruchowo, ale dzieciak jakoś się nie ukazywał na horyzoncie, więc dobrze.
- Wiesz w ogóle, czy idziemy do Hogsmead jakoś niedługo?
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Parter - Dziedziniec  - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Parter - Dziedziniec    Parter - Dziedziniec  - Page 3 Icon_minitimePią Paź 23, 2015 10:04 am

Czyli wychodziło na to, że faktycznie doszło do czegoś takiego. Cóż, Eskarne w ogóle nie znała, więc nie wiedziała na co dziewczynę stać. Widocznie była wkurzona na coś.
- I żaden nauczyciel tego nie widział? Dziewczyna nieźle musiała się zdenerwować na Martijna - nie miała żadnych podstaw by nie wierzyć Timo skoro widział wszystko na własne oczy, a nie szerzył plotki.
- Nie wiem, ale mam nadzieję, że tak. Przydałaby się jakaś zmiana w otoczeniu. No i zrobienie małych zakupów - jej zdaniem wycieczki do miasta były organizowane zdecydowanie zbyt rzadko.
Powrót do góry Go down
Finlandia
Admin
Finlandia


Liczba postów : 1098

Parter - Dziedziniec  - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Parter - Dziedziniec    Parter - Dziedziniec  - Page 3 Icon_minitimeSob Paź 24, 2015 6:08 pm

Timo kiedyś podejrzewał Eskarne o bycie podludziem, ale ostatnimi czasy przychodziło mu jednak częściej do głowy, że jest po prostu babą z parszywym charakterem. Nie to, co Jayleen, która sprawiała wrażenie chodzącej delikatności, co było Timo nieco obce, gdyż nawykły był do energicznej, niemal agresywnej w tym matki.
No i Rin.
- No, ja byłem pierwszy, ale już sir Alexandre wie i w ogóle. Muszę chyba iść do Paulie, bo nie wiem, czy kto inny to zrobi. - Właśnie sobie o tym przypomniał. Miał więc jeszcze jedno zadanie prócz odszukania Virgila.
Teraz Timo się uśmiechnął, stanął sobie w pozycji kontrapostu, żeby lepiej się prezentować (chociaż wiedział, a raczej słyszał, że urodziwy nie jest).
Dobrze, że będzie to Hogsmead, da radę to wykorzystać.
- A w ogóle to może byś chciała tak ten... tak iść sobie tam pod Trzy Miotły? - wypalił. Trzy Miotły to lokal często odwiedzany przez uczniów i jeśli Timo uda się tam Jayleen zawlec, to wiadomość o tym raczej na pewno dotrze jakoś do Rin. Dziewczyny to plotkary, nie? Fairbairn ich nie rozumiał, ale próbował posługiwać się szczątkowymi informacjami, by jakoś rozegrać to na swoją korzyść.
A Jayleen... raz wyjście to jeszcze nie oszukiwanie, nie?
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Parter - Dziedziniec  - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Parter - Dziedziniec    Parter - Dziedziniec  - Page 3 Icon_minitimeWto Paź 27, 2015 2:29 pm

- Czyli Martijn od razu trafił do Skrzydła Szpitalnego? Złamał coś sobie czy tylko potłuczony? - nie żeby jakoś mocno ją to interesowało, ale zawsze można podpytać żeby więcej wiedzieć. A Timo pewnie wie co i jak skoro wszystko widział na własne oczy. Oby to nie było nic poważnego.
Propozycja Timo ją zaskoczyła, zupełnie nie spodziewała się takiego zaproszenia. Fakt, czasem Timo powiedział jej miłe słówko, ale nie spędzali ze sobą zbyt wiele czasu. Cóż, miło z jego strony.
- Nie wiem. Wiesz, młodsi tam lubią chodzić, a ostatnio mam ich szczerze dość - szczególnie po tym jak ostatnio dzieciakom się nie spodobało, że ma ciemną skórę. Nie żeby się przejmowała ich zdaniem, ale po prostu nie miała ochoty słuchać tych docinków znowu, a pobić ich nie mogła bo zaraz by donieśli nauczycielom.
Powrót do góry Go down
Finlandia
Admin
Finlandia


Liczba postów : 1098

Parter - Dziedziniec  - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Parter - Dziedziniec    Parter - Dziedziniec  - Page 3 Icon_minitimeWto Paź 27, 2015 10:07 pm

Timo ciężko było powiedzieć, co dokładnie Martijn sobie złamał, albowiem najzwyczajniej w świecie nie znał się na tym. Zauważył jednak, że kolegę bolało, a leczenie trochę zajęło, więc nie mogły być to jakieś błahostki.
- Długo tam z nim sir Alexandre siedział to pewno sporo. Dobrze to nie wyglądało, tak szczerze. - Próbował sobie przypomnieć szczegóły, które już niebawem zaczną mu się zacierać w pamięci.
W ogóle Timo nie był niemiłym człowiekiem. Dla nie-Kirklandów i nie-szlam oraz nie-Lukasów. Nie wykonał jednak jeszcze tego decydującego kroku w dorosłość, więc zachowywał się często dość niedojrzale. Może kiedyś się to zmieni.
- A przecież pierwszaków to nie ma, bo nawet pozwolenia nie mają. - Do Hogsmeade można chodzić dopiero od trzeciego roku nauki w Hogwarcie, a raczej od osiągnięcia określonego wieku.
Wobec tego, że Jayleen wydawała się raczej niechętna (ale tylko z powodu miejsca, bo przecież dlaczego miałaby nie chcieć spędzić czasu z Timo?), chłopak spróbował przypomnieć sobie jakiekolwiek "dziewczyńskie" miejsce, które mogłoby też naprowadzić pół szkoły na odpowiedni trop.
- A taka herbaciarnia Madame... Puddifoot? - wyartykułował w końcu z siebie.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Parter - Dziedziniec  - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Parter - Dziedziniec    Parter - Dziedziniec  - Page 3 Icon_minitimePon Lis 02, 2015 11:44 am

- Pierwszoroczniaków nie, ale wiesz jak to jest z dzieciakami. Starsi też mogli coś podłapać, zwłaszcza w Slytherinie. A ja nie mam ochoty słuchać ich docinków. Najchętniej bym zrobiła zakupy i poszła sobie - była jak najbardziej po prostu szczera. Nie sądziła by wypad do Hogsmade był przyjemnością jeśli młodsi będą się jej czepiać. Jednak kolejna propozycja Timo wydała się całkiem ciekawa. Do herbaciarni chłopcy raczej nie chodzą, głównie dziewczyny. Więc tam powinno być spokojnie. Skinęła więc lekko głową.
- To brzmi o wiele lepiej. Chętnie - odparła mu z lekkim uśmiechem.
Powrót do góry Go down
Finlandia
Admin
Finlandia


Liczba postów : 1098

Parter - Dziedziniec  - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Parter - Dziedziniec    Parter - Dziedziniec  - Page 3 Icon_minitimeWto Lis 03, 2015 9:17 pm

Timo nie miał nic poważnego przeciwko ludziom ze Slytherinu, w ogóle raczej Huffupuffu nie miewało specjalnych problemów z kimkolwiek. Raczej przemykali przez szkołę przez nikogo nie zauważeni.
- A czemu ktoś cię wyzywa? - Wytrzeszczył trochę oczy. Rozumiał, czemu ktoś miałby zaczepiać Eskarne, ale Jayleen...? Na szczęście mózg Timo w końcu zadziałał, skojarzył kilka faktów i Puchon zaczynał podejrzewać, o co mogło chodzić, ale już raz zadanego pytania przecież nie cofnie.
Będzie musiał znieść kompromitację co do niewiedzy jak mężczyzna.
- A to fajnie. - Posłał Jayleen uśmiech, od którego powinna pokryć się pąsem.
...Gdyby nie była czarna, wiadomo.
- To tam się zgadamy albo coś. Raczej nic nas nie zeżre wcześniej.
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Parter - Dziedziniec  - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Parter - Dziedziniec    Parter - Dziedziniec  - Page 3 Icon_minitime

Powrót do góry Go down
 
Parter - Dziedziniec
Powrót do góry 
Strona 3 z 3Idź do strony : Previous  1, 2, 3
 Similar topics
-
» Parter - Sala Wejściowa
» Parter - Wielka Sala

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Ekipa!  :: Pozostałe :: Archiwum eventów :: Hogwartalia :: Zamek-
Skocz do: