Ekipa!
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksIndeks  Latest imagesLatest images  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 Kobiety, wino, koty, muzyka, taniec i rakija!

Go down 
AutorWiadomość
Gość
Gość




Kobiety, wino, koty, muzyka, taniec i rakija! Empty
PisanieTemat: Kobiety, wino, koty, muzyka, taniec i rakija!   Kobiety, wino, koty, muzyka, taniec i rakija! Icon_minitimePon Gru 28, 2015 6:30 pm

Imiona:
Borys Alexander


Nazwiska

Dymitrow Weselinow

Charakter:
Na samym początku należy wspomnieć, która epoka wywarła na Borysa największy wpływ. Wtedy właśnie ukształtował się jego światopogląd co skutkuje w jakimś stopniu do dnia dzisiejszego.
Romantyzm. Idee te tak zawróciły mu głowie, że całkowicie zmienił swoje dotychczasowe życie, aby móc kierować się nowym nurtem. Idealnie oddawało to jego bezsilność wobec braku własnej wolności i jeszcze większa potrzeba wywalczenia jej. Odrzucił wszelkie racjonalne argumenty tylko po to,  żeby kierować się we wszystkim uczuciami i własną intuicją. Chciał wyłamać się ze wszelkich kanonów, konwencji i konwenansów. Pragnął tylko stać się takim jak bohaterzy romantyczni. W pewnym stopniu mu się to udało, odzyskał swój kraj, nie zapominając przy tym o swoich nowych wartościach. Z kolejnymi wiekami zmieniło się to w melancholię, w którą popada jesienią i ogromne przywiązanie do emocjonalnego poznania życia. Mało osób zdaje sobie z tego sprawę, sam Bułgar ukrywa to głęboko w sobie, chcąc uniknąć nieprzyjemności na ten temat.
Pomijając akapit napisany wyżej, możemy jednoznacznie stwierdzić, że Borys należy do osób niefrasobliwych. Na każdym kroku stara się zachowywać jak wieczny optymista urodzony pod szczęśliwą gwiazdą. Odkłada wszelkie problemy na ostatnią chwilę, nie przejmując się ich konsekwencjami. Musząc stanąć twarzą w twarz ze swoim kłopotem, traci trochę swojego dotychczasowego rezonu, pokornie zwracając się o pomoc w uzupełnieniu zaległości.
Idąc dalej po krętych uliczkach i zakamarkach jego umysłu, widzimy wielkie pokłady złośliwości. Wypracował je sobie w czasie, gdy musiał służyć, być podnóżkiem Turcji, niewolnikiem, po prostu nazywaj to jak chcesz. W tamtym okresie musiał się jakoś chronić przed jego dziwnymi gadkami czy innymi takimi. Dlatego próbował, bo czasami wychodziło mu to zupełnie na odwrót, być wrednym. Kłócił się, wszczynał awantury, przeklinał, kopał, robił wszystko, aby wyprowadzić Turka z równowagi, dlatego teraz ceni sobie spokój. Dlatego kłótnie w jego obecności kończą się silnym uderzeniem z łokcia bądź patykiem w głowę. Ale gdy on sam bierze w nich udział to już całkiem inna historia.
Spokojny jest zawsze, nie poprawka, PRAWIE zawsze, choć zwykle puszczają mu nerwy, gdy (wstaw jakikolwiek kraj Słowiański albo Rumuna) będzie chciał go zdenerwować. Wychodzi im to zawsze, bo Borysek bardzo łatwo da się podpuścić. Bierze wszystko na serio. Choć nie powie, komplementy działają na niego pobudzająco i od razu czuje się taki… wspaniały. Więc jeśli chcesz, aby on ci w czymś pomógł albo po prostu jest ci do czegoś potrzebny walnij mu parę komplementów i jest już od razu cały twój! Co dokładnie pokazuje jaki z niego naiwny człowiek. Za bardzo ufa ludziom przez co wiele razy dostał z tego powodu po głowie od życia. Czy dało mu to jakąkolwiek lekcje? W życiu.
Kolejne, co można u niego stwierdzić, jest proste. Dziecinność. Bo to jest jedna z jego najważniejszych i najbardziej rozpoznawalnych cech. Obrażanie się z byle powodu, narzekanie na to, że ktoś mu rozczochrał włoski, naiwność godna pięciolatki. Na szczęście nie wyprawia wielkich podwieczorków ze swoimi zabawkami i nie śpi z misiem. W końcu jest mężczyzną! Chociaż jedna cecha jest pozytywna w tym wszystkim. Dociekliwość. Jeśli już się do czegoś przyczepi to nie odpuści tak łatwo. Będzie molestował cię do końca życia, aż mu po prostu strzelisz po mordzie, a on zacznie biadolić i rozpaczać, że boli. Norma dla tego człowieka.
Bardzo kulturalny i honorowy w stosunku do kobiet. Jeśli jakaś poprosi go o pomoc, to on od razu zrobi wszystko, aby ona się uśmiechnęła. Taki nawyk. Choć z dużym prawdopodobieństwem może on ją po prostu upić albo zabrać do swojego ogródka różanego. (Posiadanie takich rzeczy jest bardzo męskie!) Może dlatego przez swoją delikatność (gdzieś ona jest, tylko rzadko kiedy pozwala jej wyjść na wierzch) tak wiele osób ma z nim dobre stosunki.
Swobodnie można go nazwać człowiekiem nie rozumiejącym aluzji. Co z tego, że ta będzie niczym czołg? On i tak tego nie podłapie. Trzeba mu wszystko po kolei tłumaczyć i mówić dokładnie inaczej sam się niczego nie domyśli.
Najpierw mówi, potem myśli. A te uwagi nie są wcale zboczone… O czym wy myślicie! To grzeczny chłopak jest!

Wygląd:
Średniego wzrostu dwudziestotrzyletni mężczyzna mierzący dokładnie metr siedemdziesiąt cztery. Do tego duże, zielone oczy, otoczone czarnymi obwódkami przypominające nieco kocie. Gęstych i długich rzęs pozazdrościć mu może niejedna kobieta.  Ma przydługie, czarne włosy, które układa według własnego widzimisię. Grzywka opadająca na oczy ogranicza mu pole widzenia, dlatego od czasu do czasu podpina ją do góry spineczkami, wsuwkami bądź opaską. Nie uważa to w żadnym stopniu za niemęskie, ba jest przekonany, że to mu tylko męskości dodaje. Dlatego wszelkie złośliwości jakie są kierowane na ten temat ignoruje.
Problemem może być jego budowa ciała. Jest za smukły jak na mężczyznę, przez co nie ma za wielkich i za bardzo widocznych mięśni. Jedyne oznaki dawnego życia to umięśnione ręce. Zdecydowanie taki tryb życia nie należy dla niego do najkorzystniejszych. Jeszcze nie daj bór przytyje…
Nos średni, możliwe, że trochę większy niż by tego chciał sam Bułgaria. Lekko zaczerwienione policzki z nigdy niewyjaśnionego powodu. Szeroki uśmiech występujący najczęściej na jego twarzy, przy czym robią mu się dołeczki w policzkach i gdzieniegdzie występujące pojedyncze piegi. Tak w skrócie można opisać wygląd Borysa.
Usłyszał kiedyś, że trochę przypomina Cygana, zareagował na to uprzejmym uśmiechem, jednak jest w tym trochę racji. Przez swoją śniadą cerę i ciemne włosy, może takiego przypominać. Chociaż on nie kradnie… oduczył się tego.
W jego szafie można znaleźć wszystko od najróżniejszych płaszczy po krawaty i eleganckie koszule. Choć stara się ubierać skromnie jak na Słowian przystało. Koszule jednokolorowe bądź w kratę, z oderwanymi lub podwiniętymi rękawami, na to narzucona jakaś kurtka czy płaszcz, wygodne, trochę obcisłe spodnie i wysokie buty. Czasami nawet zakłada do tego słomiany kapelusz, ale nikt tego nie widział. Ludowy strój nosi z największą przyjemnością i ogromną dumą. Oczywiście mundur nosi tylko gdy ma do tego sposobność, bo właśnie w nim czuje się najbardziej swobodnie.  Próbuje nadążyć za modą, chociaż niektóre rozwiązania uważa za całkowicie głupie. Stawia na swój własny zmysł estetyczny, który go nigdy nie zawiódł. Chociaż ma ogromną słabość do wszelkiego rodzaju butów. Ma ich o wiele za dużo niż mu potrzeba.
Mało kto zdaje sobie z tego sprawę, ale Borys nosi okulary do czytania. Prędzej by się zabił niż powiedział o tym komukolwiek.
Ekspresja u Weselinowa to też bardzo ważna kwestia. Zawsze pokazuje to jak się czuje. Radość: szeroki uśmiech i wesoło iskrzące oczy; Smutek: przygaszony i spuszczony wzrok; Nadąsanie: brzydko wydęte usta, układające się w dziubek; Zdenerwowanie: nerwowe ruchy i często ucieka wzrokiem; Rozpacz: płacz, który zwykle kończy się czkawką; Znudzenie: całkowicie olewa to co się do niego mówi; Rozbawienie: na ustach pojawia się kpiący uśmieszek; Złość: oczy ciskają gromy, a usta zaciska w cieniutką linię.
Zawsze jest przesączony zapachem róż. Nie wie czemu, ale tak jest.

Relacje:
Kiedyś tu coś będzie!

Ciekawostki:
~ Jego nazwisko brzmi Weselinow, a nie Wazelinow. Chociaż powoli przyzwyczaja się do tego, że większość tak namiętnie je przekręca.
~ Woli podpisywać się B.A.D. Weselinow niż pisać całość.
~ Dumny posiadacz własnego ogródka różanego.
~ Róże to najlepsze kwiaty na świecie.
~ I wino różane, i herbata różana.
~ Wszystko co jest zrobione z róż jest dobre.
~ Za każdym razem przygarnia kota z ulicy, gdy poprzedni zakończy swój żywot. Aktualny jest białym persem o zacnym imieniu Puszkin.
~ Ma mocną głowę, mało kto potrafi go przepić.
~ Fan wszelkiego rodzaju jogurtów.
~ Ogromny fan Shingeki no Kyojin co powoduje manię kolekcjonowania gadżetów z tej serii.
~ Od czasu do czasu lubi machnąć sobie cosplay i tak, zwykle jest on z SnK.
~ W wolnych chwilach lubi szyć.
~ „Mistrz i Małgorzata” to jego ulubiona książka.
~ Nigdy nie przyznał się do tego Feliksowi, ale uwielbia twórczość Mickiewicza i Słowackiego.
~ Skrzypce i flet poprzeczny to bardzo męskie instrumenty! Do tego lubi sobie pośpiewać i potańczyć.
~ Mocno związany z ludowością. Zrezygnuje z wystawnej uroczystości dla prostej, wiejskiej potańcówki.
~ Ostatnimi czasy cierpi na bezsenność.
~ Uwielbia wszelkiego rodzaju nowinki techniczne, jeśli o nie chodzi zawsze jest na czasie. Podobnie z popularnymi serialami i filmami.
~ Leworęczny.
~ 14 lutego, gdy w Polsce świętowane są Walentynki, w Bułgarii obchodzone jest święto wina.
~ Dla Bułgarów kiwanie głową to zaprzeczanie, a kręcenie głową w lewo i prawo to potwierdzenie.
~ Tag, jestem Mal i będę miljon razy edytowała jeszcze to KP <3
Powrót do góry Go down
Kraj Basków
Admin
Kraj Basków


Liczba postów : 1015

Kobiety, wino, koty, muzyka, taniec i rakija! Empty
PisanieTemat: Re: Kobiety, wino, koty, muzyka, taniec i rakija!   Kobiety, wino, koty, muzyka, taniec i rakija! Icon_minitimePon Gru 28, 2015 7:10 pm

Akcept.
Powrót do góry Go down
 
Kobiety, wino, koty, muzyka, taniec i rakija!
Powrót do góry 
Strona 1 z 1
 Similar topics
-
» Chować konie i kobiety!
» Róże, Rakija i Mafia Czarnomorska

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Ekipa!  :: Pozostałe :: Archiwum KP-
Skocz do: