III piętro - klasa zaklęć

Wróciła do swojej ławki i starała się skupić na tym, co mówi profesor Vollan. Nie zdziwiła się jakoś specjalnie, gdy Martijn został wyrwany do odpowiedzi. Jakoś udało mu się wybrnąć, zarówno w tym, jak i w rzucaniu zaklęcia. No i dobra. Zerknęła w międzyczasie na beczącego Tiago, i odruchowo pokręciła głową. Że też mu się to nie znudziło...
Przyszła kolej na próbę wykonania zadania. Profesor powiedziała, co i jak, więc nie było na co czekać. Eskarne wzięła swoją różdżkę i myślami starała się skupić na zaklęciu. Fajnie by było, gdyby się udało, zanim nauczycielka postanowi podejść i przyjrzeć się, jak ona to zaklęcie rzuca.

The member 'Kraj Basków' has done the following action : Kostka

'Kostka' :

Udało się. Co prawda nie był tym jakoś mocno zaskoczony - w końcu nie jest takim najgorszym uczniem. Nawet jeśli sprawia wrażenie, często słuszne, że myślami odpływa i niewiele obchodzi go lekcja, to jednak nie jest też tak, że sobie w kulki leci. Jak się da, to będzie kombinować. Ale jak się już nie da, to przysiądzie i grzecznie się pouczy.
Teraz nieco był speszony, że Vollan tak nagle go wyrwała i zwraca na niego uwagę. Ale pomimo lekkiego stresu - poradził sobie. A to przecież najważniejsze. Nie zwrócił, czy też nie usłyszał beczenia Tiago - nieważne, tak czy siak, nie zareagował.
Skoro już z tego wybrnął, to może i z  niewerbalnym mu się uda? Martijn zacisnął mocniej rękę na różdżce, wziął kilka głębszych oddechów i spróbował się skupić. Bardzo chciałby, żeby się udało. Pomyślał zaklęcie, różdżkę strategicznie zwrócił ku czarce, żeby - jakby miało się udać - nie rozchlapać wody poza czarkę.

[rzut na to, czy zaklęcie niewerbalne się uda]

The member 'Holandia' has done the following action : Kostka

'Kostka' :

Zaklęcie niewerbalne, tak? Ma o nim tylko pomyśleć? Coś czuła, że raczej jej się nie uda. Ze zwykłymi zaklęciami miewała problemy, a co dopiero z niewerbalnymi. Pewnie będzie jeszcze gorzej. Mogła jednak nie siadać tak z przodu, przynajmniej profesor Vollan nie zwracałaby na nią uwagi, a tak. Mogła zauważyć jak źle jej idzie. Rozejrzała się szybko po klasie jak inni czarują. Zauważyła, że Martijnowi nawet niewerbalne zaklęcie wyszło od razu. Nic tylko pozazdrościć.
Popatrzała na swoją czarkę i odetchnęła. Wykonała ruch różdżką i pomyślała nazwę zaklęcia, modląc się w duchu żeby jej wyszło.

The member 'Mikronezja' has done the following action : Kostka

'Kostka' :

Tiago był rozczarowany faktem, że Martijn nie zareagował na zaczepkę. Wszyscy powinni mieć w życiu trochę rozrywki, nawet jeśli to nie będzie sam Martijn, a ludzie go otaczający.
Zmarszczył lekko nos. Utrzymywał, że niektóre rzeczy w magii nie są przydatne, a magia niewerbalna zaliczała się do takich. Zerknął na Evana, zastanawiając się, jak mu idzie, wyciągnął swoją różdżkę i sam spróbował rzucić zaklęcie.

The member 'Portugalia' has done the following action : Kostka

'Kostka' :

Byłoby kiepsko zostać w tyle, więc i Evan sięgnął po wyciągniętą już wcześniej, odłożoną na blat łatwki różdżkę. Z tego co wiedział, zaklęcia niewerbalne nie były czymś nadmiernie łatwym do opanowania. Zerkając trochę po klasie, dostrzegł zarówno tych, którym się to udawało już za pierwszym razem, oraz naturalnei osoby mające z tym znacznie większe problemy. Wreszcie odetchnął bezdźwięcznie, skupił się na formule zaklęcia i sam machnął lekko różdżką, celując nią w czarkę.

The member 'Walia' has done the following action : Kostka

'Kostka' :

Skoro mu się udało, to miał nieco czasu dla siebie i mógł porozglądać się, zobaczyć jak idzie pozostałym. Zauważył z pewną satysfakcją, że Eskarne się najwyraźniej nie udało. Nawet się lekko uśmiechnął na ten widok. No tak, to oczywiste. Przecież jest od niej dużo lepszy, to było do przewidzenia, że ona to zawali. Następnie zaczął obserwować innych, jednym szło lepiej, innym gorzej. Zatrzymał wzrok na Tiago. Ten mu ostatnio ciągle dokucza! A tu co? Nie wyszło mu! Van den Berg uśmiechnął się po raz kolejny, dużo szerzej niż przy Esce.
Ba, zachichotał mało dyskretnie, wciąż patrząc się na Tiago.

Tiago męczył się jeszcze moment, ale zaklęcie nie chciało wychodzić. Zazdrościł Evanowi i reszcie, bo przecież wiele nie odstawał! Może złym pomysłem było siedzenie obok prymusa? Gdyby usiadł przy podobnych sobie, wszystko byłoby łatwiejsze.
Nie mógł jednak zdzierżyć śmieszków Martijna. Wycelował w niego różdżką, mając nadzieję, że tym razem zaklęcie wyjdzie.

The member 'Portugalia' has done the following action : Kostka

'Kostka' :

Westchnęła tylko cicho gdy jej nie wyszło i nic się nie stało. Tego się spodziewała, nie była więc zbytnio zaskoczona. Uniosła głowę do góry by spojrzeć na profesor Vollan, następnie rozejrzała się po sali. Niektórym już wyszło.
- Tak... Może ma pani rację. Za parę miesięcy - nie była zbyt optymistycznie do tego nastawiona. Jej opanowanie tego na pewno trochę zajmie. Nawet jeśliby teraz jej wyszło to zapewne tylko przypadkiem. Cóż, do końca lekcji ma czas, więc można spróbować jeszcze raz, prawda? Skoncentrowała się na zaklęciu i machnęła różdżką w odpowiedni sposób.

The member 'Mikronezja' has done the following action : Kostka

'Kostka' :

Lukas nie miał ochoty się udzielać, ale mus to mus. Chcąc nie chcąc spiął poślady i zdobył się na wysiłek sięgnięcia różdżki, przypomnienia sobie jak nią machać do tego zaklęcia. Po cichu liczył na małą katastrofę wodną skierowaną na Arthura. To by było warte wszystkiego.
Machnął różdżką i aquamenti.

The member 'Norwegia' has done the following action : Kostka

'Kostka' :

- Ua...! Tiago! Tiago, woda! - zaraz po napełnieniu swojej czarki, kątem oka dostrzegł jak woda chlusta z różdżki Tiago w zupełnie nie tym kierunku, w którym powinna. Z początku nawet nie zorientował się, że ten zrobił to celowo.

...tego było już za wiele. Pierwsze to beczenie, a teraz woda. Martijnowi się to bardzo nie spodobało, nerwy nieco mu puściły.
- Ty chory jesteś na głowę i to tak, że nikt ci już nie pomoże - warknął do Tiago.
I postanowił, że nie może pozostać dłużnym. O nie, mowy nie ma! Skoro w niego można, to dlaczego on miałby sobie żałować? Co prawda mógłby rzucić się z pięściami na Tiago, albo zaprezentować jakieś inne zaklęcie, ale postanowił oddać tym, czym dostał. Poza tym, przecież trzeba grzecznie dostosować się do tematu lekcji.
Wycelował różdżką w Tiago i pomyślał zaklęcie.

The member 'Holandia' has done the following action : Kostka

'Kostka' :

Zerknęła na zamieszanie na końcu klasy. Ponieważ jednak jej to nie dotyczyło, nie zamierzała się w to mieszać. To tylko jakieś wygłupy, było raczej do przewidzenia, że ktoś nie wytrzyma, trudniej znaleźć sprawcę, jeśli nie słychać jego głosu. Zresztą, profesor Vollan najwyraźniej się już sprawą zainteresowała i pewnie będzie dociekać, kto jest odpowiedzialny za ochlapanie Martijna.
Eskarne to nie interesowało zbytnio, więc powróciła do prób rzucenia zaklęcia. Raz za razem powtarzała w myślach aquamenti, mając nadzieję, że w końcu się uda.

The member 'Kraj Basków' has done the following action : Kostka

'Kostka' :

Tiago uśmiechnął się kpiąco patrząc, jak z końca różdżki Martijna nie wypłynęła nawet kropelka wody.
- Pani profesor, Martijn celuje we mnie z różdżki! - Skarżył się jak czterolatek, ale czegóż nie robi się, by wkopać kolegę? - On chyba sam się oblał! Pani profesor, ja się go chyba boję.
Uśmieszek spełzł z jego twarzy, gdy patrzył na nauczycielkę. Starał się wręcz zrobić najbardziej niewinną i pokrzywdzoną minę, na jaką było go stać.